piątek, 22 maja 2009
Jubiler Net
W XIII wieku Marco Polo określa Ormuy jako stolicę perskiego rynku z diamentami. W XIII wieku głównym rynkiem i diamentowym centrum za Zachodzie była Wenecja. . Jednak podobnie jak dzieje się to w przypadku biżuterii ludzkiej, biżuteria dla psa jest często dowodem pozycji i bogactwa, oraz jednocześnie miłości właściciela do yorka. Historia pokazała, że w momencie wprowadzenia przywieszek, łańcuszków i innych elementów jubilerskich wytwarzanych maszynowo, były one przyjęte entuzjastycznie i takie produkty w ciągu krótkiego okresu czasu uśmierciły działalność niskiej jakości złotników. To właśnie robione na kilogramy i metry, produkowane przez specjalistyczne obrabiarki łańcuszki, odlewane i wytłaczane w tysiącach sztuk i dla wszystkich chętnych przywieszki i pierścionki, choć deprecjonowane przez wyższej klasy wytwórców i artystów-jubilerów, są obecne i to w przeważającej ilości na rynku. Modna i ceniona jest zarówno dyskretna, skromna biżuteria ze srebra, jak i bogato zdobione, kunsztowne formy ze złota czy platyny z najszlachetniejszymi kamieniami. -
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz